Pożyczki bez zaświadczeń to hasło, które zwykle pojawia się w kontekście chwilówek przyznawanych przez Internet. Ponieważ procedura w całości odbywa się online pożyczkodawcy postarali się ograniczyć formalności do minimum. Poza kilkoma informacjami nie wymagają zaświadczenia o zarobkach.
Dokumenty potwierdzające regularne zarobki i stałe zatrudnienie są podstawą przy ubieganiu się o tradycyjny kredyt bankowy. Im wyższe wsparcie, tym więcej dokumentów, które trzeba załączyć do wniosku. Stała praca jest traktowana przez bank jako gwarancja spłaty zadłużenia w terminie i znacznie poprawia ocenę zdolności kredytowej klienta. Inaczej jest w przypadku chwilówek.
Zaświadczenie o zarobkach – jakie dokumenty są potrzebne?
Zaświadczenie o zarobkach stanowi formę weryfikacji klienta, stosowaną przez banki. W przypadku oferty Moneyman.pl nie jest ono wymagane. Pożyczkodawca znacznie większą uwagę przykłada do terminowej spłaty zobowiązań niż do źródeł utrzymania. Dlatego też pożyczki dostępne dla przedsiębiorców, ale też studentów czy emerytów.
Zaświadczenie o zarobkach, którego wymaga niemal każdorazowo bank, to w rzeczywistości roczne zeznanie podatkowe PIT, na którym ujęte są dochody i wskazany został pracodawca. Nie jest ono zupełnie wymagane jeśli chodzi o chwilówki, ponieważ weryfikacja przebiega w zupełnie inny sposób. Potencjalny pożyczkodawca jest proszony co prawda o wskazanie numeru pracodawcy, gdyż w niektórych sytuacjach firma jest zmuszona poszerzyć weryfikację klienta, ale liczy się przede wszystkim jego historia kredytowa i terminowe spłaty zobowiązań.
Brak umowy o pracę, a zdolność kredytowa
Obecnie coraz więcej instytucji, działających w sektorze usług finansowych, zdaje sobie sprawę, że nie każdy z klientów rozlicza się z tytułu umowy o pracę. Wiele osób korzysta z innych źródeł finansowania – umów zlecenia, o dzieło czy wsparcia w postaci stypendium lub emerytury. Część pracodawców płaci za wykonane usługi po prostu “do ręki”. Nie jest to oczywiście zgodne z obowiązującym prawem pracy, ale nie można zignorować takiej tendencji rozwoju rynku. Dlatego właśnie produkty, określane w skrócie jako pożyczki bez zaświadczeń, cieszą się coraz większą popularnością. Umowa o pracę nie jest obecnie gwarancją wypłacalności – znacznie lepiej świadczy o tym historia kredytowa i terminowe spłaty należności. Przekonują się o tym również tradycyjne banki, które coraz częściej kuszą klientów wsparciem przyznawanym bez dodatkowych dokumentów.
W przypadku chwilówek online można skorzystać jeszcze z jednej zalety – akceptując warunki umowy i przestrzegając terminu spłaty, każdy klient otrzymuje gwarancję niezmiennego oprocentowania.
Dodaj komentarz