Zbliża się sylwester, a wraz z nim postanowienia noworoczne. Wśród tysięcy pomysłów często przewijają się te związane z rozpoczęciem treningów. Jak zacząć by się nie zrazić?
Zanim założymy rękawice bokserskie – pierwszy krok
„Łatwiej powiedzieć niż zrobić” to znane hasło pojawia się w wielu dziedzinach, w tym także w sporcie. Dla kogoś kto prowadzi siedzący tryb życia jakakolwiek aktywność fizyczna jest wyzwaniem. Rzucenie się z zasiedziałym organizmem na „głęboką wodę” siłowni, może bardzo szybko skończyć się dla nas rozczarowaniem. Na początku, będziemy bowiem zwracać uwagę na każdy uśmieszek czy spojrzenie w naszą stronę. Jak więc poprawić swoją kondycję przed założeniem rękawic bokserskich, kimona i udaniem się na trening/ siłownie?
Wstań i idź
Może to się wydać dziwne, ale właśnie spacer jest jednym z najlepszych treningów na początek. Jeśli się da warto więc zrezygnować z samochodu na rzecz krótkiego marszu. Marsz, marszobieg czy bieg pozwala rozruszać nasze mięśnie, dotlenić organizm oraz spokojnie pomyśleć lub posłuchać muzyki.
Marsz to też, przynajmniej na początku, doskonałe ćwiczenie dla wszystkich zatwardziałych kanapowców.
W grupie raźniej
Nic tak nie motywuje jak drugi człowiek. Jeśli mamy znajomego zaprośmy go do wspólnych treningów. Dobrze, jeśli jego kondycja jest podobna do naszej, wtedy będziemy mogli włączyć do ćwiczeń delikatne współzawodnictwo, które pozytywnie wpłynie na wyniki i motywację.
Poza tym, trening ze znajomym to też szansa na rozmowę, ciekawe spotkanie, ale uwaga, podczas takiego spotkania nie zapominajmy o celu.
Pamięć
Nawet najszczersze chęci zawiodą, jeśli nasza pamięć jest dobra, ale wyjątkowo krótkotrwała. Jeśli należymy do zapominalskich, warto wpisać trening w kalendarz, ustawić przypomnienia w telefonie i pilnować tego jak ważnego spotkania biznesowego. Przynajmniej na początku, z czasem trening stanie się na tyle komplementarną częścią naszego dnia, że będziemy o nim pamiętać.
Skakanka i hantle
Na początku nie warto inwestować w zaawansowany sprzęt sportowy. W zupełności wystarczą nam hantle i skakanka. Każdy kto oglądał kiedyś Rockiego, doskonale z jak prostych metod treningowych korzystał Stalone, gdy przywdział rękawice bokserskie. My, nawet jeśli nie trenujemy boksu, też możemy wziąć z niego przykład i wzmocnić swoją kondycję i siłę.
Cel
Kolejnym elementem naszej drogi do bycia fit, powinien być jasno określony cel.
Może to być np. zrzucenie X kg, przebiegnięcie 10km w czasie mniejszym niż itp. Ważne by był on realny i osiągalny dla nas w łatwym do ustalenia przedziale czasu.
Nagroda
Jeśli mamy cel, warto też wyznaczyć nagrodę jaką sobie przyznamy za jego osiągnięcie. Mogą to być nowe rękawice bokserskie, jeśli trenujemy ten sport, jakieś nowe ubranie, gra komputerowa, płyta z muzyką. Dobrze jednak by były to nagrody materialne, ponieważ będą nam one przypominać o osiągniętych postępach.
Dodaj komentarz