Sport

Cuchnący problem – jak pozbyć się odoru z rękawic bokserskich?

Brzydki zapach z rękawic to nieprzyjemny problem każdego boksera. Jak sobie z nim radzić

Boks = rękawice bokserskie = Boks

Rękawice bokserskie to podstawa boksu. Bez nich nie może odbyć się żaden trening, czy sparring. Od wielu lat są też wymagane przepisami, więc nie ma mowy by bokser walczył bez nich. Niestety, nawet najdroższe i najlepsze rękawice, po pewnym czasie noszą ślady użycia. Większość z nich wychodzi przez wiele lat „obronną ręka”, jeśli chodzi o uszkodzenia mechaniczne. Jeśli jednak chodzi o zapach, ma zwycięzców. Po pewnym czasie wszystkie modele zaczynają cuchnąć.

Powody brzydkiego zapachu

Brzydki zapach z rękawic powodują namnażające się w nich bakterie i grzyby. Wszystko wiąże się ze swoistym mikrosystemem, jaki w nich panuje. W rękawicach bokserskich podczas treningu zwiększa się wilgotność i temperatura. Wszystko za sprawą potu, tarcia i samej ciepłoty człowieka. Wszystko to powoduje dogodne warunki do namnażania się wszelkiego rodzaju bakterii czy pleśni, które generują nieprzyjemny zapach. Niestety sól znajdująca się w naszym pocie to za mało by je zniszczyć.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

To znane powiedzenie dotyczy także rękawic bokserskich. Przed każdym treningiem zanim założymy rękawice powinniśmy ubrać specjalne, najlepiej bawełniane owijki lub rękawice wewnętrzne. Pozwolą one nie tylko lepiej chronić nasz nadgarstek i kości śródręcza, ale wchłoną też cześć naszego potu. Owijki, po treningu, spokojnie wypierzemy, czego niestety nie możemy zrobić z rękawicami.

Po zakończonych ćwiczeniach powinniśmy tez jak najlepiej rozsznurować, rozpiąć rękawice bokserskie i umieścić je w ciepłym, suchym, przewiewnym miejscu do wyschnięcia.
Pamiętajmy, że ciepłe i suche miejsce to nie piekarnik lub kaloryfer. Pozostawione tam rękawice faktyczne wyschną, ale zbyt szybo, co może powodować pękanie skóry lub sztucznych materiałów, z których zostały wykonane. Podczas suszenia warto równać korzystać ze specjalnych (lub zrobionych samodzielnie) mankietów, czyli obręczy udających naszą dłoń. Dzięki nim nasze rękawice pozostaną otwarte.

Inny stosowanym czasem sposobem jest umieszczenie w rękawicach, gazet lub innych łatwo chłonnych wilgoć papierów. Metoda ta, znana z przemokniętych butów, dobrze sprawdza się też w przypadku rękawic.

Walka z brzydkim zapachem

Jeśli jednak nasze rękawice już brzydko pachną, nie wszystko stracone. Warto nadal stosować opisane wyżej sposoby, a do tego skorzystać z możliwości opisanych poniżej.

Chemia

Pierwszą wydawałoby się najprostszą i najlogiczniejszą możliwością jest spryskanie wnętrza rękawicy bokserskiej środkiem antybakteryjnym/przeciwgrzybiczym. Metoda ta wydaje się prosta i szybka. Wystarczy tylko udać się do apteki i kupić odpowiedni środek. Niemniej jednak pojawiają się tutaj dwa, „ale”. Pierwszy dotyczy skuteczności metody. Ta zależy od środka, jaki zakupimy. Te zaś różnią się ceną, więc czasem może nas to drogo kosztować. Po drugie, dużo takich środków przeznaczonych jest do obuwia, czyli miejsc gdzie raczej nie wkładamy gołej skóry. Nasza skóra na stopach jest twardsza i bardziej odporna.  Użycie, więc bardzo mocnych środków może spowodować podrażnienia naszych dłoni lub nawet alergię. Z metodą tą należy, więc uważać i korzystać z niej tylko w ostateczności.

Temperatura

Wspominaliśmy by nie suszyć rękawic w piekarniku lub na kaloryferze. Nikt jednak nie mówił o tym, że rękawic nie można mrozić. Sprawdzonym starym sposobem na brzydki zapach z rękawic bokserskich jest, bowiem ich zamrożenie. W tym celu, zamykamy wysuszone wcześniej rękawice, w szczelnym foliowym worku/pudełku i wstawiamy do zamrażalnika na całą noc lub nawet dłużej. Niska temperatura powinna zabić znajdujące się we wnętrzu bakterie i grzyby. Po wyjęciu z zamrażalnika warto pamiętać, że rękawice muszą się same odmrozić w temperaturze pokojowej.

Na koniec pamiętajmy jeszcze o jednej rzeczy. Rękawice, które pachną nowością i są w idealnym stanie, to rękawice nieużywane.

Dodaj komentarz

Kliknij, aby dodać komentarz