Wielu osobom smakuje turecka kuchnia. Cenią ją za bogactwo smaków i aromatów. Wedle potocznej opinii dań takich nie przygotujemy w domu, ponieważ w Polsce nie ma takich przypraw. Nic bardziej mylnego. Oto sekret tureckiej kuchni.
Wbrew bardzo często powielanej opinii kuchnie zarówno te z dalekiego, jak i bliskiego wschodu nie są tak niedostępne, jak nam się wydaje. Wiele mówi się, że smaku tamtym potrawą nadają mieszanki przypraw. Wspaniale pachnące, ale nie do kupienia w naszym kraju. W pewnym stopniu jest to prawda. Typowej mieszanki przypraw dostępnej na tureckim straganie nie dostaniemy w zwykłym supermarkecie. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by sporządzić taką mieszankę samemu. Oto najpopularniejsze przyprawy, używane w kuchni tureckiej.
- Sól i pieprz, może to dziwne, ale do części potraw dodaje się tylko tych przypraw. Interesujące smaki wynikają więc z samego smaku mięsa, nie przytłamszonego przez setki przypraw, jak mogło nam się zdawać.
- Ziele angielskie, dobrze je znamy z naszej kuchni. Używamy go do zup lub bigosu, w postaci kulek, które większość z nas odkłada na bok talerza. Turcy ziele angielskie mielą na bardzo drobny proszek, dzięki temu jego aromat przechodzi na całą potrawę i nie jest tak intensywny jak u nas, gdy nieopatrznie rozgryziemy ziarenko.
- Mięta, wydawać by się mogło, że pasuje bardziej do kuchni brytyjskiej, ale w Turcji też jest szeroko stosowana. Dodaje ją się nie tylko do mięs i potraw słonych, ale i deserów.
- Tymianek, roślina pochodząca z basenu Morza Śródziemnego. Szeroko znany i w Polskiej kuchni.
- Czarnuszka, znana w Polsce, ale mniej popularna od sezamu lub maku, gdy chodzi o posypanie pieczywa. W Turcji często stosowana jest zamiennie z kminem rzymskim. Jest to też bardzo popularny składnik dipów.
- Kmin rzymski, wywołany we wcześniejszym punkcie. Jest bardzo popularny, dodawany do dań z mięsa, ale też do potraw jarskich jak np. ryżu.
- Jałowiec. Owoce jałowca znane są od wieków w Polsce, wykorzystujemy je do przyrządzania ciężkich mięs, przede wszystkim dziczyzny. Turcy też stosują go też w swojej kuchni, ma jednak o wiele większe zastosowanie. Bo kto w naszym kraju wykorzystałby jałowca do marynowania kurczaka?
- Rozmaryn, stosowany jest przez Turków analogiczni jak w naszej kuchni, częściej używają jednak świeżych gałązek.
Do innych przypraw popularnymi w obu krajach należy zaliczyć: majeranek, gałka muszkatołowa, cynamon czy bazylie. Niemniej jednak z racji klimatu część tych ziół dostępna jest jako świeża. Dzięki temu mają znaczenie mocniejszy aromat.
Niemniej jednak wszystkie te przyprawy dostaniemy, bez najmniejszych problemów, w naszych sklepach. Istnieje jednak parę, klasycznych dla kuchni tureckiej przypraw, z którymi możemy mieć problem. Należą do nich:
- Pul biber, czyli płatki stworzone ze słodkiej, lekko ostrej suszonej czerwonej papryki. W naszym kraju możemy spróbować zastąpić ja każdą inną słodką papryką w płatkach.
- Isot, produkt praktycznie niedostępny w polskich sklepach stacjonarnych. Na szczęście od czego jest internet. Istot to podobnie jak pul biber to papryka. Isot poddany jest jednak innemu procesowi suszenia, przez co ma czarny kolor i dużo bardziej delikatny smak.
- Woda różana/pomarańczowa, stosowana najczęściej do deserów, słodka przyprawa charakterystyczna dla tamtego regionu. Również łatwo dostępna w internecie.
Jak widać kuchnia turecka wcale nie jest tak egzotyczna, jak mogłoby się nam na początku wydawać. Różnice w smakach i aromatach wynikają przede wszystkim z ingrediencji i sposobu zastosowania przypraw, a nie ich niedostępności na naszym rynku. Wiele bowiem z nich zakupimy w niedalekim supermarkecie, a te bardziej wyszukane zamówimy spokojnie przez internet, za kilka, kilkanaście złoty z przesyłką.
Warto więc spróbować swoich sił i przekroczyć kulinarne granice wchodząc na Półwysep Azji Mniejszej.
Dodaj komentarz