Dom / AGD

Odśnieżanie dachu w Twojej firmie

Nadeszła zimą, a z nią prędzej czy później przyjdą opady śniegu. Śnieg przeważnie okazuje się dość problematyczny nie tylko dla kierowców, pieszych czy zwierząt, ale też dla przedsiębiorców, posiadających własne hale i zakłady produkcyjne. Do ich obowiązków należy bowiem usunięcie nagromadzonej czapy śnieżnej z dachu firmy.

Odśnieżanie teoria

Jak przypominają eksperci oferujący szkolenia bhp Opole, na właścicielach i zarządcach budynku spoczywa obowiązek oczyszczania dachu z zwałów śniegu, usuwanie czap śnieżnych i sopli, oraz dbanie o odśnieżanie ścieżek i dojazdów na terenie posesji. O ile z odśnieżeniem chodnika zwykle nie ma problemów, tak wykonywanie prac na dachach obostrzone jest wieloma przepisami i wymogami formalno-prawnymi.

 

Sprawa wydawać mogłaby się błaha, śnieg się rozpuszcza, jednak wydarzenia jakie miały miejsce w Katowicach w 2006 roku dobitnie pokazały, że nadmiar białego puchu może okazać się dużym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Wypadek odcisnął się piętnem na społeczeństwie i organach państwa, które nakazało wnikliwe kontrole.

Zapis mówiący o odśnieżaniu nie jest nowy. Jeszcze przed 2006 rokiem znajdował się on w ustawie o prawie budowlanym, artykuł 61:
„Właściciel lub zarządca obiektu budowlanego jest obowiązany (…)
2) zapewnić, dochowując należytej staranności, bezpieczne użytkowanie obiektu w razie wystąpienia czynników zewnętrznych odziaływujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, (…)w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska”.

Jak widać, zapis ten kieruje więc całą odpowiedzialność na właściciela firmy lub zarządcę obiektu.

Odśnieżanie praktyka

W praktyce sprawa odśnieżania dachu może przebiegać dwutorowo. Pierwszym sposobem jest wynajęcie wyspecjalizowanej firmy zajmującej się tego typu działaniami. Rozwiązanie to sceduje większość obowiązków na wynajętego kontrahenta. Dzięki odpowiednio przygotowanej umowie, to w jego gestii znajdzie się zabezpieczenie osób wykonujących pracę na dachu, zapewnienie im niezbędnego sprzętu i szkoleń.
W dużej ilości przypadków kierownictwo firmy woli jednak oddelegować do tego zadania swoich pracowników.  Świadczą o tym w głównej mierze względy finansowe.  Wbrew pozorom nie jest to jednak taka prosta sprawa i nie wiąże się tylko z wysłaniem człowieka z szuflą do śniegu na dach.
Działanie to obarczone jest bowiem szeregiem przepisów i aktów prawnych normujących pracę w takich warunkach. Przepisy te nie występuje niestety w formie pojedynczego aktu prawnego. „Rozrzucone” są po wielu ustawach i rozporządzeniach Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. W wielkim skrócie, wynika z nich:

  • pracodawca musi zapewnić odpowiednie narzędzia pracy i odzież ochronną;
  • pracodawca musi zapewnić miejsce do ogrzania się, ciepły posiłek (jeśli praca ma miejsce cały dzień);
  • pracodawca musi zapewnić odpowiednie warunki bezpieczeństwa (jeśli jest to konieczne np. uprzęże i liny asekuracyjne);
  • pracownik podejmujący się tego zadania powinien być po aktualnym szkoleniu BHP, które odejmowało zasady bezpieczeństwa odnoszące się do odśnieżania budynków;
  • pracownik musi posiadać aktualne badania lekarskie pozwalające mu na pracę na wysokości.

 

Kiedy odśnieżać dach?

Jeśli nasza firma nie podpisała umowy na usługi ze specjalistami zajmującą się odśnieżaniem dachów czynności te musimy wykonywać we własnym zakresie. Oprócz wydelegowania odpowiednio przeszkolonych pracowników pozostaje jeszcze pytanie, kiedy mamy wykonywać te czynności.
Co ciekawie czas ten może się różnić w zależności od budynku. Wszystko dlatego, że my jak i nadzór budowlany powinien opierać się na danych zawartych w dokumentacji konstrukcyjnej budynku, a konkretniej w informacjach o nośności dachu. Podają one obciążenie jakie może utrzymać dach. Czasem, szczególnie w regionach górskich, podczas wymiarowania konstrukcji uwzględnia się ponadprzeciętne wartości obciążenia. W takiej sytuacji odśnieżanie rzadko kiedy jest potrzebne, niemniej jednak w przypadku, gdy projekt uwzględniał tylko minimalne średnie wartości obciążenia należy regularnie sprawdzać poziom puchu na dachu. W przypadku starego budownictwa należy też pamiętać, iż wymogi zmieniają się z czasem i to co było standardem wiele lat temu, dziś może być już uważane za niewystarczające.

Ile waży śnieg?

W planach konstrukcyjnych budynku mamy podane wartości siły nacisku. Jak odnosić je do ilości śniegu? Istnieją pewne standardowe dane pozwalające na dość proste przeliczenia. Według nic, w Polsce, śnieg możemy spotkać w 4 postaciach i każda z nich wywiera inny nacisk na powierzchnię dachu.  Najlżejszy jest puch, śnieg świeży, który dopiero co opadł. Metr sześcienny oddziałuje z siłą 1 kN. Śnieg osiadły, taki który zalega na dachu od paru godzin-dni oddziałuje już z siłą 2kN/m3. Jeśli damy mu poleżeć jeszcze dłużej śnieg osiadły zmienia się w śnieg stary, leżący od kilku tygodni od kilku miesięcy po opadach. W jego przypadku wartości sięgają już 3,5 kN/m3. Śnieg mokry obojętnie od czasu zalegania naciska na dach z siłą około 4kN/m3. Jeśli więc objętość śniegu na naszym dachu zbliża się do ustalonych w projekcie norm należy zabrać się za odśnieżanie.

 

Dodaj komentarz

Kliknij, aby dodać komentarz